środa, 6 grudnia 2017

drogi święty Mikołaju

w tym roku byłem grzeczny
nauczony doświadczeniem
w miskę zbierałem piasek
przesypany przez palce
(choć list mój piszę
po kielichu)

przed śmiertelnikami
zakryto boskie tajemnice
ale święci wiedzą
więc nie chcę prezentów
lecz odpowiedzi
na kilka pytań o najlepszy
z możliwych światów

czemu chwila nieuwagi
wylewa miesiące płaczu?
skąd śmierć w zaułkach
bożego narodzenia?
dlaczego matki tracą
niedoszłych autorów
naiwnych epistołów?

po co
na przekór niewierze
wciąż oczekuję jutra
i kocham żywe kwiaty?

6 XII 2017



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz