niedziela, 24 lutego 2019

bankomaty na rozstajach

bomby wodorowe nie nadleciały
z zachodu na wschód
ani ze wschodu na zachód

dostaliście trochę czasu

pod chińską choinką
kładziecie sobie książki
napisane przez celebrytów
bez matury

dobrowolna niewola wliczona w abonament
za czterdzieści dziewięć złotych z groszami

z jadalni porobiliście speluny
gdzie zamiast piwa
popijacie szczyny
co roku zarzynacie miliony coraz grubszych świń
ale w wędlinie jest więcej wody
niż mięsa

z sypialni zrobiliście burdele
z centrów handlowych - kościoły
z dawnych kościołów - stragany
ze szpitali - kostnice
a babeczki na katafalkach mają lepszy makijaż
niż za życia

dostaliście trochę czasu
dla siebie
ale nie jesteście lepsi od ludzi
którzy sto lat temu
podpisywali się krzyżykiem

wtorek, 19 lutego 2019

sensu stryczko

w obowiązki służbowe wpisali mu
walenie głową w ścianę
więc przychodził codziennie
o siódmej trzydzieści
zdejmował czapkę
i walił głową
w ścianę
do piętnastej trzydzieści
dzień w dzień
przez dwanaście miesięcy
w roku
razy dziewięć
aż pękła głowa
a kawałki mózgu wpadły do
kawy jego
następcy

meteorie

regularna struktura
koi niepokój od wieków
ale wezmę kilof by rozbić górę
dla samego odsłonięcia horyzontu
nawet jeśli krzyże na powrót
staną się liniami prostopadłymi

sobota, 9 lutego 2019

*** (skończył się papier... )

skończył się papier na listy miłosne
nie pachną za mleczną szybką
te bukiety nieodrosłe od ziemi

bezkształtni w niedoczasie
rozsyłam rozsyłasz dostajemy
nowoczesną  pocztą kwiatową

barwne pikselozy bez kształtu
bez czasu