środa, 22 sierpnia 2018

bez klamek

kanarek za kratkami
nie ma siły
ale skrzydłami trzepoce

z pęknięciem w klatce
wciąż bijącym
pofrunie na własnym wrzasku

czwartek, 2 sierpnia 2018

*** (na tym świecie sztuka rodzi się...)

na tym świecie sztuka rodzi się w bólu
odbitym od stalowych ścian
w wygłodniałych spojrzeniach aparatów psychicznych
wyrosłych na workach z pepsyną i kwasem solnym
powstaje przez duże S
zakreślane żelaznym pałąkiem homo faber
- prawdziwa sztuka mięsa

środa, 1 sierpnia 2018

garmażeryzm natury à la baudelaire

na łożu z dawnych kochanków
w purpurowym chruśniaku
skrzep-wodzirej rwie w pląsy
kłębiącą się orgię robaków

zaziemskim wyrokiem poety

w alkowie z martwych amantów
brzemienne obnoszą odwłoki
muchy śród przykrych miazmatów

a w sercach które nie biją
żłobiąc miłosne reliefy
insekty chrząszcze i czerwie
świergocą kosmiczne kuplety