środa, 1 sierpnia 2018

garmażeryzm natury à la baudelaire

na łożu z dawnych kochanków
w purpurowym chruśniaku
skrzep-wodzirej rwie w pląsy
kłębiącą się orgię robaków

zaziemskim wyrokiem poety

w alkowie z martwych amantów
brzemienne obnoszą odwłoki
muchy śród przykrych miazmatów

a w sercach które nie biją
żłobiąc miłosne reliefy
insekty chrząszcze i czerwie
świergocą kosmiczne kuplety

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz