cały ten wiersz to cztery piwa w czterech ścianach i rudy sfinks jak bóg śpiący na poduszkach cały ten wiersz to lustrzane odbicie jedyny powiernik bólu - teraźniejszy sen by nie wydać porannego krzyku zagłuszyć powstanie nowych wierszy cały ten wiersz to powtórzony życiorys twój bez imienia i nazwiska i mój! bez imienia i nazwiska | |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz